Siemankoo !! ^^
Znowu pisze po dłuugim czasie :/ no niestety ale na prawdę mam strasznie mało czasu. Czasem mi dnia nie starcza na zrobienie wszystkiego :/ xd no ale dobra nie zanudzam xD
Temat opisowy na dzisiaj to jest dość może nudny ale chciałem coś wyjaśnić i przedstawić moje zdanie na ten temat. Mianowicie chodzi o wiek niektórych osób. Wydaje mi sie, że słowa przysłowia "Nie oceniaj książki po okładce" ma dokładnie takie samo znaczenie u ludzi. Ostatnimi czasy pisałem z pewna osobą ( nie chcę przywoływać nazwiska i imienia tej postaci, bo mooże chce zachować anonimowość xD ), która jest ode mnie parę lat młodsza, i muszę powiedzieć, że rozmawia mi sie z nią baardzo dobrze ! O wiele lepiej niż z ludźmi w moim wieku lub starszymi. :P Chodzi mi o to, że nie "opłaca się" oceniać ludzi po wieku.... czasem młodsze osoby sa bardziej kompetentne i wyrozumiałem niż Ci starsi!!!
Pozostawiam temat do przemyślenia xdd
Taaak to tyle na dzisiaj, niestety krótki temat, taki na szybko booo nauka do egzaminów ;-; peszeek :c
Jeśli macie jakiś temat dla mnie, w którym chcecie, abym napisał co i nim myślę to piszcie do mnie na fb lub w komentarzach ! ;))
Pozdrowionkaa ;))
środa, 26 listopada 2014
sobota, 18 października 2014
Wycieeeczka :*
Nareszcie się zebrałem, żeby cośśś napisać. I przepraszam za to tak długo, no ale niestety uroki 3 gimbazy... jeest strasznie ciężko pod względem materiału, ale to pewnie nic w porównaniu do LICEUM.. ._. dlatego chyba zostanę jeszcze roczek w mojej "jedyneczce".
Nawet jeśli tyle mieliśmy sprawdzianów to i znalazł sie czas na wycieczkę :3 takaa mała chwila odpoczynku należy się każdemu. ! :* byłooo świetnie :D
Byliśmy w Łodzi :3 Njapierw zwiedziliśmy Semafor- Muzeum Animacji :3 tak. źle nie było.
xD potem Ogród Botaniczny i łażenia bez pojęcia za roślinnością i wielkimi kamykami :D alee też źle nie było :D
No a potem do Manufaktury. :3 oczywiście w 2 godziny nie wyrobiliśmy się obejść jej całej tylko połowę jednego piętra -.- nooo następnie w galerii poszliśmy do Eksperymentarium- chyba dobrze napisałem- O.o noooo najlepsze co było w tej wycieczce :D
Teraz trochę foci :3
Z Marcinkiem w Semaforze otrzymaliśmy Oscara :D
W ogrodzie botanicznym z Kasią :*** :D
Hahaha z Marcinkiem :D w autobusie :DD
Na lewo - Arek miszcz drugiego planu !
No to tyle :D
Zapraszam do komentowania ;P
Zapraszam do komentowania ;P
Pozdrawiam :*
piątek, 12 września 2014
Weeekend :33
Heloooł !!
Nooo nareszcie Nasz długo ( pięć dni xD ) oczekiwany weekend i odpoczynek od horroru, jaką jest szkoła. Ale tak szczerze powiedziawszy to w tym tygodniu nie byłoo tak źle :D No nawet sobie małą sesyjkę zrobiliśmy na jednej lekcji ( nie będę mówił jakiej, żeby potem problemu nie było :3) a tak potem dodam te zdjęcia bo dostałem takie polecenie, wrzucenia ich na mojego, nudnego, bezsensownego bloga. To nie będą same zdjęcia bo pokrótce opiszę każdą osobę na zdjęciu :3 Ale żeby nie było że tylko te osoby lubię to w ogóle powiem parę zdań na temat całej mojej klasy. :D :33
Nooo lofffciam ich niesamowicie. Najlepsza klasa na świecie, jak każda mamy jakieś wzloty i upadki ale, w jednej klasie jesteśmy juz 9 rok... a to dużo, nie którzy nawet więcej bo jeszcze oczywiście przedszkole :33 Jesteśmy bardzo zżyci ze sobą :P kiedy idę do szkoły czuję sie pośród nich jak w domu :* żartujemy sobie, śmiejemy sie, pomagamy i wspieramy. To jest na prawdę zajebiste ! W przyszłym roku to już sie zmieni bo rozchodzimy sie niestety do szkół :/// ale taka kolej rzeczy.
ale żeby nie przedłużać to wstawię te zdjęcia :D
Cała moja klasa jest najlepszą klasą pod słońcem są boscy i zajebiści. Nie da się ich opisać słowami, chyba że w samych superlatywach :D Kocham ich jak moją rodzinę :*
To tylę dużo ale szybko się czyta :D Pozdrowienia dla całej klasy :*
Komentować !! :*
Nooo nareszcie Nasz długo ( pięć dni xD ) oczekiwany weekend i odpoczynek od horroru, jaką jest szkoła. Ale tak szczerze powiedziawszy to w tym tygodniu nie byłoo tak źle :D No nawet sobie małą sesyjkę zrobiliśmy na jednej lekcji ( nie będę mówił jakiej, żeby potem problemu nie było :3) a tak potem dodam te zdjęcia bo dostałem takie polecenie, wrzucenia ich na mojego, nudnego, bezsensownego bloga. To nie będą same zdjęcia bo pokrótce opiszę każdą osobę na zdjęciu :3 Ale żeby nie było że tylko te osoby lubię to w ogóle powiem parę zdań na temat całej mojej klasy. :D :33
Nooo lofffciam ich niesamowicie. Najlepsza klasa na świecie, jak każda mamy jakieś wzloty i upadki ale, w jednej klasie jesteśmy juz 9 rok... a to dużo, nie którzy nawet więcej bo jeszcze oczywiście przedszkole :33 Jesteśmy bardzo zżyci ze sobą :P kiedy idę do szkoły czuję sie pośród nich jak w domu :* żartujemy sobie, śmiejemy sie, pomagamy i wspieramy. To jest na prawdę zajebiste ! W przyszłym roku to już sie zmieni bo rozchodzimy sie niestety do szkół :/// ale taka kolej rzeczy.
ale żeby nie przedłużać to wstawię te zdjęcia :D
ohhh dzióbki :33
-Kamila :3 zajebista dziewczyna, lubię sobię z nią pożartować i pośmiać :P bossska :*
- Julia :* przyjaciółka 9 rok w klasie ! zajebiście się z nią rozmawia, i lubi pomagać za to ją uwielbiam :)
-Kamila :3 zajebista dziewczyna, lubię sobię z nią pożartować i pośmiać :P bossska :*
- Julia :* przyjaciółka 9 rok w klasie ! zajebiście się z nią rozmawia, i lubi pomagać za to ją uwielbiam :)
-Arczimboldo ( Arek :P) noo przyjaciel :P wystarczy :D i tak lof :3
- i jak zjarany ja..
- Kubaa ! szalony Kubaa :3 bardzo ambitny i mądry, można z nim porozmawiać na kaaażdy temat :)
ooo no tak :P
-Damian :D to dopiero energiczny człowiek :D super gościu na którym można polegać :)
-Damian :D to dopiero energiczny człowiek :D super gościu na którym można polegać :)
To tylę dużo ale szybko się czyta :D Pozdrowienia dla całej klasy :*
Komentować !! :*
niedziela, 7 września 2014
Wakacje... i szkoła...:cc
Przepraszam, ze tak długo nie pisałem ale nie miałem za bardzo czasu do pisania, bo jak wiecie szkoła...
Wakacje minęły mi bardzo szybko ale przyjemnie :D A teraz pora na solidną naukę :D Bo trzeba w końcu wyrobic na te marne 4.0 :D żeby ! No cóż ja teraz 3 gim :P a za rok Liceum :3 jednak w tym roku czeka mnie mocny kop obowiązków... :cc nauka do sprawdzianów i kartkówek, bierzmowanie, co chwile latac do kościoła :/ oraz oczywiście... egzamin, którego jak wiadomo...nie zdam :D taaak wiem wiem, że zawsze się zdaje, ale ja nawet nie wyjdę ponad 10 % z każdego testu, a na matmę to ja się nawet nie wybieram xD może dam radę :D jakby tego wszystkiego było mało to jeszcze teraz wprowadzili Dzienniki Elektroniczne O.o nie wiem po co... ale wiem że na pewno chcieli, żeby rodzice dowiedzieli sie jakie mamy ocenki -,- o każdej porze dnia i nocy... =,= jakoś może przeżyję :D
Chciałem jeszcze powiedzieć, że Włoszczowa na zamknięcie wakacji ( przynajmniej ja tak uważam) zorganizowała FESTIWAL KOLORÓW !!!! było niesamowicie ! super meeega śmiesznie i kolorowo :33 mam pare fotek z tej okazji :D
Z Kasiuniąą i Marcineem :D :33
Too chyba tyle :P
pozdrawiam wszystkich czytelników i zachęcam do komentowania wpisów :33
Powodzenia w szkolę :3
wtorek, 26 sierpnia 2014
Plotka- krzywdzi !
Heeeloł !
Witam wszystkich miłośników plotkowania...!
Ostatnio spotykam się z coraz większą ilością plotek i historii na temat różnych, najróżniejszych rzeczy, ludzi i tym podobne.. Powiem szczerze, że nie jestem zadowolony z tego. Mogę opowiedzieć sytuację, która przytrafiła się mnie i mojej trójce przyjaciół, podczas pobytu u babci.. Chociaż nie będę zdradzał szczegółów..
A więc, była to już późna pora :D N powiedzmy, że kolo 22. Siedzieliśmy na ławce ja, Mariusz, Paulina i Martyna. Siedzieliśmy tam zupełnie "czyści" ( alkohol, papierosy itp. ) W pewnym momencie zauważyłem radiowóz, zmierzający w Naszą stronę... nie powiem, że pomimo Naszej czystości przestraszyłem się, i odruchowo zgiąłem nogę i przy okazji coś z tyłu kopnąłem :D mianowicie ( na Nasze nieszczęście ) butelkę po...piwie -,- taki peech :/ No ale cóż Panowie policjanci pomyśleli, że to Nasze... Kazali nam podejść do radiowozu, ja tak jak mówiłem wcześniej przestraszyłem sie :D pytali się podstawowe info. ( wiek, imię, nazwisko.. ) Ale jednak było nieuniknione, tak zwane dmuchanie :D No koledzy dmuchali i nic, zielone xD Kolej przyszła na mnie. ( aa Najważniejsze że wszystko, całą sytuację widział " wiejski monitoring! One wiedzą więcej niż Nasza wspólna ciocia Wikipedia....) Ja na swoją obronę wyjawiłem, że mam Tatę w policji. Na to oni powiedzieli " Aha, No to życzymy miłego wieczoru. Dobranoc" No i było fajnie.. ale najgorsze sie miało zacząć...
Następnego dnia kiedy ta " Wikipedia " już miała okazję się wygadać innym kamerom, po całej wsi chodziła plotka, że pijemy, palimy a policja nic Nam nie zrobiła bo mam ( podobno ) z nimi układy... no co jak co ale się wkurzyłem.! Oczywiście potem co przechodziliśmy koło "kamery" to patrzyła się na Nas jak na idiotów.... -,- no ale cóż takie życie.. :D
Taaak. Może trochę nie na temat ale chciałem przez to powiedzieć, że plotka to jest zło! Kurde spotkałem sie z takimi przypadkami, że nastolatkowie przez takie głupie wymyślanki popadało w depresję, a nawet dochodziło do samookaleczenia, typu : żyletka... To jest niedobre ! Kiedy będzie Wam przychodziła jakaś historia o danej osobie to albo nie wymyślajcie, albo po prostu nic nie mówcie. !
Ps. Historia mało o temacie " Plotka- krzywdzi" ale akurat to było ostatnio. Bywało gorzej ale nie robię sobie z tego nic. Bo mnie zdanie ludzi nie obchodzi! I Was też nie powinno !
Ps2. Dziękuję Paulinie, za poddany pomysł na post do bloga ! :)
Pozdrawiam wszystkich czytelników i zapraszam jak zwykle do komentowania :) :**
Witam wszystkich miłośników plotkowania...!
Ostatnio spotykam się z coraz większą ilością plotek i historii na temat różnych, najróżniejszych rzeczy, ludzi i tym podobne.. Powiem szczerze, że nie jestem zadowolony z tego. Mogę opowiedzieć sytuację, która przytrafiła się mnie i mojej trójce przyjaciół, podczas pobytu u babci.. Chociaż nie będę zdradzał szczegółów..
A więc, była to już późna pora :D N powiedzmy, że kolo 22. Siedzieliśmy na ławce ja, Mariusz, Paulina i Martyna. Siedzieliśmy tam zupełnie "czyści" ( alkohol, papierosy itp. ) W pewnym momencie zauważyłem radiowóz, zmierzający w Naszą stronę... nie powiem, że pomimo Naszej czystości przestraszyłem się, i odruchowo zgiąłem nogę i przy okazji coś z tyłu kopnąłem :D mianowicie ( na Nasze nieszczęście ) butelkę po...piwie -,- taki peech :/ No ale cóż Panowie policjanci pomyśleli, że to Nasze... Kazali nam podejść do radiowozu, ja tak jak mówiłem wcześniej przestraszyłem sie :D pytali się podstawowe info. ( wiek, imię, nazwisko.. ) Ale jednak było nieuniknione, tak zwane dmuchanie :D No koledzy dmuchali i nic, zielone xD Kolej przyszła na mnie. ( aa Najważniejsze że wszystko, całą sytuację widział " wiejski monitoring! One wiedzą więcej niż Nasza wspólna ciocia Wikipedia....) Ja na swoją obronę wyjawiłem, że mam Tatę w policji. Na to oni powiedzieli " Aha, No to życzymy miłego wieczoru. Dobranoc" No i było fajnie.. ale najgorsze sie miało zacząć...
Następnego dnia kiedy ta " Wikipedia " już miała okazję się wygadać innym kamerom, po całej wsi chodziła plotka, że pijemy, palimy a policja nic Nam nie zrobiła bo mam ( podobno ) z nimi układy... no co jak co ale się wkurzyłem.! Oczywiście potem co przechodziliśmy koło "kamery" to patrzyła się na Nas jak na idiotów.... -,- no ale cóż takie życie.. :D
Taaak. Może trochę nie na temat ale chciałem przez to powiedzieć, że plotka to jest zło! Kurde spotkałem sie z takimi przypadkami, że nastolatkowie przez takie głupie wymyślanki popadało w depresję, a nawet dochodziło do samookaleczenia, typu : żyletka... To jest niedobre ! Kiedy będzie Wam przychodziła jakaś historia o danej osobie to albo nie wymyślajcie, albo po prostu nic nie mówcie. !
Ps. Historia mało o temacie " Plotka- krzywdzi" ale akurat to było ostatnio. Bywało gorzej ale nie robię sobie z tego nic. Bo mnie zdanie ludzi nie obchodzi! I Was też nie powinno !
Ps2. Dziękuję Paulinie, za poddany pomysł na post do bloga ! :)
Pozdrawiam wszystkich czytelników i zapraszam jak zwykle do komentowania :) :**
piątek, 22 sierpnia 2014
Wiadomości z 20 i 21 sierpnia :D :33
Heeelołł !! :P
Dzisiejszy post, poświęcam na zdanie relacji z 20.08 ( urodzinki ) i 21.08 ( Kielce ). No to zaczynamy ;)
No, a więc przed wczoraj były moje urodziny, to był najlepszy dzień z jakim kiedykolwiek miałem okazje się spotkać. Już od północy z 19 na 20 zasypywano mnie życzeniami urodzinowymi, nie tylko na portalach społecznościowych ale także i smsy :3 Too bardzo poprawiło mi humor :D Jestem bardzo wdzięczny tym osobom!! :33 Ten dzień zacząłem wstaniem o 12 ( to normalne u mnie w wakacje :D ) Chwilę potem ogarnąłem się i wyszedłem na "wieś" z moim najlepszym przyjacielem- Marcinem. Cały dzień spędziłem w jego towarzystwie, śmiejąc się i wygłupiając. Pod wieczór kolejni przyjaciele zaskoczyli mnie na ławce prezentem :) Szczerze i na prawdę nie wiedziałem jak się zachować i co powiedzieć. Także tylko pospolite "Dziękuję!!" Ogólnie rzecz biorąc, był to najlepszy dzień w moim życiu :D
Jednak następnego dnia mieliśmy zaplanowany wyjazd do Kielc :33 W tę jakże niezwykłą podróż życia wyruszyliśmy w czwórkę, Karolina, Klaudia, Marcin i ja :3 Było niesamowicie biorąc pod uwagę co ja i Marcin robiliśmy w galerii ! Śmiech na całego i wygłupy. Marcin był trochę mniej szalejący ale ja to już był koszmar dla ludzi przechodzących obok Nas. Cały dzień w galerii zakończył sie dość fajniee :D Jednak 30 minut przed odjazdem pociągu Marcinowi zachciało sie okularów... -,- Było mało czasu a on biegał po sklepach... W 15 minut musieliśmy dojść na dworzec. Całą drogę biegliśmy ( znaczy ja bo kolega bł na luzie i uważał że i tak nie zdążymy, więc po co sie śpieszyć.. ---,--- ) Kiedy byliśmy już na schodach do peronu usłyszałem, sygnał pociągu do odjazdu, załamałem sie w sekundzie. Krzyknąłem "Nie!!!" i pociąg sie zatrzymał i wsiedliśmy :D taaaki fart :D aaa i zapomniałbym ! Jeżeli ktoś z Was będzie w galerii echo w EuroRTVAGD proszę znajdźcie iPada czarnego i usuńcie tapetę ze mną i Marcinem... :d
To chyba tyle w skrócie :D Zachęcam do komentowania moich wpisów :D
Pozdrawiam wszystkich czytelników !! :***
Dzisiejszy post, poświęcam na zdanie relacji z 20.08 ( urodzinki ) i 21.08 ( Kielce ). No to zaczynamy ;)
No, a więc przed wczoraj były moje urodziny, to był najlepszy dzień z jakim kiedykolwiek miałem okazje się spotkać. Już od północy z 19 na 20 zasypywano mnie życzeniami urodzinowymi, nie tylko na portalach społecznościowych ale także i smsy :3 Too bardzo poprawiło mi humor :D Jestem bardzo wdzięczny tym osobom!! :33 Ten dzień zacząłem wstaniem o 12 ( to normalne u mnie w wakacje :D ) Chwilę potem ogarnąłem się i wyszedłem na "wieś" z moim najlepszym przyjacielem- Marcinem. Cały dzień spędziłem w jego towarzystwie, śmiejąc się i wygłupiając. Pod wieczór kolejni przyjaciele zaskoczyli mnie na ławce prezentem :) Szczerze i na prawdę nie wiedziałem jak się zachować i co powiedzieć. Także tylko pospolite "Dziękuję!!" Ogólnie rzecz biorąc, był to najlepszy dzień w moim życiu :D
Jednak następnego dnia mieliśmy zaplanowany wyjazd do Kielc :33 W tę jakże niezwykłą podróż życia wyruszyliśmy w czwórkę, Karolina, Klaudia, Marcin i ja :3 Było niesamowicie biorąc pod uwagę co ja i Marcin robiliśmy w galerii ! Śmiech na całego i wygłupy. Marcin był trochę mniej szalejący ale ja to już był koszmar dla ludzi przechodzących obok Nas. Cały dzień w galerii zakończył sie dość fajniee :D Jednak 30 minut przed odjazdem pociągu Marcinowi zachciało sie okularów... -,- Było mało czasu a on biegał po sklepach... W 15 minut musieliśmy dojść na dworzec. Całą drogę biegliśmy ( znaczy ja bo kolega bł na luzie i uważał że i tak nie zdążymy, więc po co sie śpieszyć.. ---,--- ) Kiedy byliśmy już na schodach do peronu usłyszałem, sygnał pociągu do odjazdu, załamałem sie w sekundzie. Krzyknąłem "Nie!!!" i pociąg sie zatrzymał i wsiedliśmy :D taaaki fart :D aaa i zapomniałbym ! Jeżeli ktoś z Was będzie w galerii echo w EuroRTVAGD proszę znajdźcie iPada czarnego i usuńcie tapetę ze mną i Marcinem... :d
To chyba tyle w skrócie :D Zachęcam do komentowania moich wpisów :D
Pozdrawiam wszystkich czytelników !! :***
sobota, 16 sierpnia 2014
Heloooł :)
Dostałem polecenie od mojej przyjaciółki, abym opisał w następnym poście książkę, którą przeczytałem. I to jest właśnie ten post :D
A i tak nawiasem mówiąc po przejrzeniu wizualnie moich wpisów, doszedłem do wniosku, że czegoś brakuje, zdjęć, i wydaje mi się, że za bardzo rozpisuję... Chociaż blog miał być, a raczej, ma być opisowy, więc jeśli chodzi o długość może bardziej będę się streszczał i będę dodawał obrazki :33
Noo. A wracając do książki, tytuł to: "Percy Jackson i bogowie olimpijscy..." Jest 5 części.
Tom I Złodziej pioruna,
Tom II Morze potworów,
Tom III Klątwa tytana,
Tom IV Bitwa w labiryncie,
Tom V Ostatni olimpijczyk,
Pierwsze dwie zostały już nakręcone i zrobiły na mnie bardzo duże wrażenie. Trzecia jeszcze nie, jednak nie mogłem się doczekać co się wydarzy dalej.
Teraz może krótko opowiem/ opiszę o co w tym chodzi.
A więc, Percy jest synem boga mórz Posejdona. Dowiaduje sie o tym dość późno i trafia do obozu półkrwi wraz ze swoim przyjacielem Groverem, który jest satyrem ( pół człowiekiem pół kozłem). Percy poznaje tam Annabeth, córkę bogini mądrości i strategii Ateny. W trójkę wyruszają w podróż pełną przygód. Np. udowodnić że Percy nie jest złodziejem pioruna Zeusa- boga Niebios-,znalezienie Złotego Runa do ocalenia magicznego drzewa, które chroni Obóz półkrwi przed stworami, które pragnęłyby śmierci herosów. W części, którą teraz czytałem Annabeth zostaje porwana przez potwora, a Percy i Grover z Łowczyniami bogini Artemidy próbują ją odnaleźć.
No myślę, że trochę wytłumaczyłem z grubsza. Bo może ktoś z czytelników zachęci się do przeczytania, lub chociaż obejrzenia tego fantastycznego filmu, więc szczegółów nie będę zdradzał. Także to chyba raczej tyle :) Polecammm z całego serca. !!!
Ps. Pozdrowienia dla mojego brata, z którym spędziłem prawie całe wakacje i dziękuję mu za to :) Jednak szkoda, bo powinien tu ze mną być i tworzyć ten wpis. No ale cóż. Także Michał jeżeli zdarzy Ci się to przeczytać to pamiętaj : DO LUTEGO :)|
Pozdrawiam wszystkich czytelników i zachęcam do komentowania :*
Dostałem polecenie od mojej przyjaciółki, abym opisał w następnym poście książkę, którą przeczytałem. I to jest właśnie ten post :D
A i tak nawiasem mówiąc po przejrzeniu wizualnie moich wpisów, doszedłem do wniosku, że czegoś brakuje, zdjęć, i wydaje mi się, że za bardzo rozpisuję... Chociaż blog miał być, a raczej, ma być opisowy, więc jeśli chodzi o długość może bardziej będę się streszczał i będę dodawał obrazki :33
Noo. A wracając do książki, tytuł to: "Percy Jackson i bogowie olimpijscy..." Jest 5 części.
Tom I Złodziej pioruna,
Tom II Morze potworów,
Tom III Klątwa tytana,
Tom IV Bitwa w labiryncie,
Tom V Ostatni olimpijczyk,
Pierwsze dwie zostały już nakręcone i zrobiły na mnie bardzo duże wrażenie. Trzecia jeszcze nie, jednak nie mogłem się doczekać co się wydarzy dalej.
Teraz może krótko opowiem/ opiszę o co w tym chodzi.
A więc, Percy jest synem boga mórz Posejdona. Dowiaduje sie o tym dość późno i trafia do obozu półkrwi wraz ze swoim przyjacielem Groverem, który jest satyrem ( pół człowiekiem pół kozłem). Percy poznaje tam Annabeth, córkę bogini mądrości i strategii Ateny. W trójkę wyruszają w podróż pełną przygód. Np. udowodnić że Percy nie jest złodziejem pioruna Zeusa- boga Niebios-,znalezienie Złotego Runa do ocalenia magicznego drzewa, które chroni Obóz półkrwi przed stworami, które pragnęłyby śmierci herosów. W części, którą teraz czytałem Annabeth zostaje porwana przez potwora, a Percy i Grover z Łowczyniami bogini Artemidy próbują ją odnaleźć.
No myślę, że trochę wytłumaczyłem z grubsza. Bo może ktoś z czytelników zachęci się do przeczytania, lub chociaż obejrzenia tego fantastycznego filmu, więc szczegółów nie będę zdradzał. Także to chyba raczej tyle :) Polecammm z całego serca. !!!
Ps. Pozdrowienia dla mojego brata, z którym spędziłem prawie całe wakacje i dziękuję mu za to :) Jednak szkoda, bo powinien tu ze mną być i tworzyć ten wpis. No ale cóż. Także Michał jeżeli zdarzy Ci się to przeczytać to pamiętaj : DO LUTEGO :)|
Pozdrawiam wszystkich czytelników i zachęcam do komentowania :*
środa, 6 sierpnia 2014
Problemy społeczeństwa
Witamm ;)
Nie bardzo wiedziałem o czym napisać wiec tak jak moja przyjaciółka napiszę o dość powszechnym problemie z jakim musi zmagać sie wiele osób na Naszym świecie.
Tolerancja, lub nietolerancja. Rasizm czy nietolerancja płciowa, Jest to jeden z powodów dla których nastolatkowie zaczynają palić, pić alkohol, zażywać narkotyki, a w ostatecznych przypadkach, nawet sięgaja po drastyczne środki, na przykład samobójstwa...
Ludzie takie osoby uważają za inne, za takie, które nie powinny znajdować sie w Naszym otoczeniu.
Jednak tak nie powinno być. Bo w końcu takie osoby które są innej orientacji seksualnej, czy innego koloru skóry, nie mogły wybrać sobie takiego życia Z tym sie trzeba urodzić. To są normalne osoby!!! Nie należy obcować lub ograniczać takich ludzi, bo to nie od nich zależy. Wiem co piszę, bo sam znam parę takich osób, które przez całe swoje życie ukrywają sie przed światem. Wie o nich zaledwie może 2-3 osoby, w tym ja.
Osobiście nie mam z tym problemu. Jestem tolerancyjny i staram sie pomagać takim osobom jak tylko umiem. Nie twierdzę że to jest łatwe, ale wystarczy uwierzyć że potrafi sie pomagać ludziom takim jak oni.
Sam spotkałem taką osobę, która opowiedziała mi swoje życie tłumacząc, że nawet Ci "prawdziwi" przyjaciele odwrócili sie od nich. Ja nie. I nie przechwalam sie, jaki to ja nie jestem w związku z tym tematem, ale ja staram się być po prostu wyrozumiały, i zachęcam wszystkich czytelników do tego samego. Do tolerancji.
Myślę, że napisałem na temat. :D
Pozdrawiam ;)
Nie bardzo wiedziałem o czym napisać wiec tak jak moja przyjaciółka napiszę o dość powszechnym problemie z jakim musi zmagać sie wiele osób na Naszym świecie.
Tolerancja, lub nietolerancja. Rasizm czy nietolerancja płciowa, Jest to jeden z powodów dla których nastolatkowie zaczynają palić, pić alkohol, zażywać narkotyki, a w ostatecznych przypadkach, nawet sięgaja po drastyczne środki, na przykład samobójstwa...
Ludzie takie osoby uważają za inne, za takie, które nie powinny znajdować sie w Naszym otoczeniu.
Jednak tak nie powinno być. Bo w końcu takie osoby które są innej orientacji seksualnej, czy innego koloru skóry, nie mogły wybrać sobie takiego życia Z tym sie trzeba urodzić. To są normalne osoby!!! Nie należy obcować lub ograniczać takich ludzi, bo to nie od nich zależy. Wiem co piszę, bo sam znam parę takich osób, które przez całe swoje życie ukrywają sie przed światem. Wie o nich zaledwie może 2-3 osoby, w tym ja.
Osobiście nie mam z tym problemu. Jestem tolerancyjny i staram sie pomagać takim osobom jak tylko umiem. Nie twierdzę że to jest łatwe, ale wystarczy uwierzyć że potrafi sie pomagać ludziom takim jak oni.
Sam spotkałem taką osobę, która opowiedziała mi swoje życie tłumacząc, że nawet Ci "prawdziwi" przyjaciele odwrócili sie od nich. Ja nie. I nie przechwalam sie, jaki to ja nie jestem w związku z tym tematem, ale ja staram się być po prostu wyrozumiały, i zachęcam wszystkich czytelników do tego samego. Do tolerancji.
Myślę, że napisałem na temat. :D
Pozdrawiam ;)
wtorek, 5 sierpnia 2014
Parę słow o mnie :)
No to zaczynamy.
Jak już wcześniej wspomniałem jestem Przemek, dla przyjaciół Pepi. Teraz własnie przypomniałem sobie dlaczego"Pepi". Kolega kiedyś wysłał mi stronę ze zdrobnieniami imion, i tam właśnie to się znalazło... i tak zostało. :D głupie ale cóż :D
W szkole idzie mi raczej średnio, chociaż nie narzekam, w przeciwieństwie do moich rodziców. -,- :) ale cóż to raczej taka natura, że rodzice sie wszystkiego czepiają. :P. Mam siostrę, Kamilę, jest ode mnie o 5 lat starsza, chociaż dość duża różnica wiekowa nie zmienia tego co jest pomiędzy nami. Jest najwspanialszą siostrą i dziewczyną naświecie wszechświecie !!! Uwielbiam ją.
Moją pasją jest gotowanie. Bardzo lubię to robić i uważam, że wychodzi mi to nawet dobrze. Jednak nawet jeśli bardzo to lubię, nie wiążę z tym planów na przyszłość. Chociaż Kamila zachęca mnie do otworzenia w późniejszym czasie restauracji ( to moje marzenie ), ale zobaczymy co i jak się wszystko potoczy. Jeśli nie gotowanie to raczej profil " ratownictwo medyczne " i studia w tym kierunku. Ale jestem dość zmienną osobą i za rok może mi się odwidzieć :D lecz nie przewiduje :D
Wolny czas spędzam raczej aktywnie, nie przed telewizorem czy komputerem. ale z przyjaciółmi :3
Muszę się przyznać, że nie lubię książek, ale ostatnio trafiłem na bardzo fajną lekturkę :3 Mianowicie "Percy Jackson i bogowie olimpijscy". Dwie pierwsze części obejrzałem, trzecia jeszcze nie wyszła w postaci filmu, więc postanowiłem, że przeczytam. Skończyłem w trzy dni i od razu poszedłem po następną część :P Pani w bibliotece miała bardzo fają minę jak dowiedziała się, że mnie nie było parę lat :D ale karta się znalazła :DD Polecam wszystkim, którzy lubią tematykę " Fantasy "
To chyba tyle. Jeżeli jeszcze chcecie się czegoś dowiedzieć to pytajcie na Ask.fm http://ask.fm/przemekG
* wszystkie informacje zamieszczone z poście są autentyczne i zgodne z prawdą. Mówię tu raczej o książce :D
Pozdrawiam ;)
Jak już wcześniej wspomniałem jestem Przemek, dla przyjaciół Pepi. Teraz własnie przypomniałem sobie dlaczego"Pepi". Kolega kiedyś wysłał mi stronę ze zdrobnieniami imion, i tam właśnie to się znalazło... i tak zostało. :D głupie ale cóż :D
W szkole idzie mi raczej średnio, chociaż nie narzekam, w przeciwieństwie do moich rodziców. -,- :) ale cóż to raczej taka natura, że rodzice sie wszystkiego czepiają. :P. Mam siostrę, Kamilę, jest ode mnie o 5 lat starsza, chociaż dość duża różnica wiekowa nie zmienia tego co jest pomiędzy nami. Jest najwspanialszą siostrą i dziewczyną na
Moją pasją jest gotowanie. Bardzo lubię to robić i uważam, że wychodzi mi to nawet dobrze. Jednak nawet jeśli bardzo to lubię, nie wiążę z tym planów na przyszłość. Chociaż Kamila zachęca mnie do otworzenia w późniejszym czasie restauracji ( to moje marzenie ), ale zobaczymy co i jak się wszystko potoczy. Jeśli nie gotowanie to raczej profil " ratownictwo medyczne " i studia w tym kierunku. Ale jestem dość zmienną osobą i za rok może mi się odwidzieć :D lecz nie przewiduje :D
Wolny czas spędzam raczej aktywnie, nie przed telewizorem czy komputerem. ale z przyjaciółmi :3
Muszę się przyznać, że nie lubię książek, ale ostatnio trafiłem na bardzo fajną lekturkę :3 Mianowicie "Percy Jackson i bogowie olimpijscy". Dwie pierwsze części obejrzałem, trzecia jeszcze nie wyszła w postaci filmu, więc postanowiłem, że przeczytam. Skończyłem w trzy dni i od razu poszedłem po następną część :P Pani w bibliotece miała bardzo fają minę jak dowiedziała się, że mnie nie było parę lat :D ale karta się znalazła :DD Polecam wszystkim, którzy lubią tematykę " Fantasy "
To chyba tyle. Jeżeli jeszcze chcecie się czegoś dowiedzieć to pytajcie na Ask.fm http://ask.fm/przemekG
* wszystkie informacje zamieszczone z poście są autentyczne i zgodne z prawdą. Mówię tu raczej o książce :D
Pozdrawiam ;)
Witam !!
Nazywam się Przemysław Gurdziel - dla przyjaciół Pepi- ( właściwie nie wiem dlaczego :D ) Obecnie po wakacjach będę w ostatniej klasie gimnazjum w Publicznym Gimnazjum nr 1 we Włoszczowie.
Tego bloga założyłem po to, aby Ci co go czytają dowiedzieli się jak wygląda moje dziwne, choć fajne życie. :)
W wolnym czasie będę dodawał posty dotyczące mojego dnia, lub posty specjalne, w których będę poruszał tematy rzeczywistości.
Myślę, ( a raczej mam nadzieję ), że mój blog spodoba się. Zachęcam do komentowania moich wpisów :)
Nazywam się Przemysław Gurdziel - dla przyjaciół Pepi- ( właściwie nie wiem dlaczego :D ) Obecnie po wakacjach będę w ostatniej klasie gimnazjum w Publicznym Gimnazjum nr 1 we Włoszczowie.
Tego bloga założyłem po to, aby Ci co go czytają dowiedzieli się jak wygląda moje dziwne, choć fajne życie. :)
W wolnym czasie będę dodawał posty dotyczące mojego dnia, lub posty specjalne, w których będę poruszał tematy rzeczywistości.
Myślę, ( a raczej mam nadzieję ), że mój blog spodoba się. Zachęcam do komentowania moich wpisów :)
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)












