wtorek, 26 sierpnia 2014

Plotka- krzywdzi !

Heeeloł !

     Witam wszystkich miłośników plotkowania...!
     Ostatnio spotykam się z coraz większą ilością plotek i historii na temat różnych, najróżniejszych rzeczy, ludzi i tym podobne.. Powiem szczerze, że nie jestem zadowolony z tego. Mogę opowiedzieć sytuację, która przytrafiła się mnie i mojej trójce przyjaciół, podczas pobytu u babci.. Chociaż nie będę zdradzał szczegółów..
      A więc, była to już późna pora :D N powiedzmy, że kolo 22. Siedzieliśmy na ławce ja, Mariusz, Paulina i Martyna. Siedzieliśmy tam zupełnie "czyści" ( alkohol, papierosy itp. ) W pewnym momencie zauważyłem radiowóz, zmierzający w Naszą stronę... nie powiem, że pomimo Naszej czystości przestraszyłem się, i odruchowo zgiąłem nogę i przy okazji coś z tyłu kopnąłem :D mianowicie ( na Nasze nieszczęście ) butelkę po...piwie -,- taki peech :/ No ale cóż Panowie policjanci pomyśleli, że to Nasze... Kazali nam podejść do radiowozu, ja tak jak mówiłem wcześniej przestraszyłem sie :D pytali się podstawowe info. ( wiek, imię, nazwisko.. ) Ale jednak było nieuniknione, tak zwane dmuchanie :D No koledzy dmuchali i nic, zielone xD Kolej przyszła na mnie. ( aa Najważniejsze że wszystko, całą sytuację widział " wiejski monitoring! One wiedzą więcej niż Nasza wspólna ciocia Wikipedia....) Ja na swoją obronę wyjawiłem, że mam Tatę w policji. Na to oni powiedzieli " Aha, No to życzymy miłego wieczoru. Dobranoc" No i było fajnie.. ale najgorsze sie miało zacząć...
 Następnego dnia kiedy ta " Wikipedia " już miała okazję się wygadać innym kamerom, po całej wsi chodziła plotka, że pijemy, palimy a policja nic Nam nie zrobiła bo mam ( podobno ) z nimi układy... no co jak co ale się wkurzyłem.! Oczywiście potem co przechodziliśmy koło "kamery" to patrzyła się na Nas jak na idiotów.... -,- no ale cóż takie życie.. :D
 Taaak. Może trochę nie na temat ale chciałem przez to powiedzieć, że plotka to jest zło! Kurde spotkałem sie z takimi przypadkami, że nastolatkowie przez takie głupie wymyślanki popadało w depresję, a nawet dochodziło do samookaleczenia, typu : żyletka... To jest niedobre ! Kiedy będzie Wam przychodziła jakaś historia o danej osobie to albo nie wymyślajcie, albo po prostu nic nie mówcie. !

Ps. Historia mało o temacie " Plotka- krzywdzi" ale akurat to było ostatnio. Bywało gorzej ale nie robię sobie z tego nic. Bo mnie zdanie ludzi nie obchodzi! I Was też nie powinno !
Ps2. Dziękuję Paulinie, za poddany pomysł na post do bloga ! :)

     Pozdrawiam wszystkich czytelników i zapraszam jak zwykle do komentowania :) :**

piątek, 22 sierpnia 2014

Wiadomości z 20 i 21 sierpnia :D :33

Heeelołł !! :P

     Dzisiejszy post, poświęcam na zdanie relacji z 20.08 ( urodzinki ) i 21.08 ( Kielce ). No to zaczynamy ;)
    No, a więc przed wczoraj były moje urodziny, to był najlepszy dzień z jakim kiedykolwiek miałem okazje się spotkać. Już od północy z 19 na 20 zasypywano mnie życzeniami urodzinowymi, nie tylko na portalach społecznościowych ale także i smsy :3 Too bardzo poprawiło mi humor :D Jestem bardzo wdzięczny tym osobom!! :33 Ten dzień zacząłem wstaniem o 12 ( to normalne u mnie w wakacje :D ) Chwilę potem ogarnąłem się i wyszedłem na "wieś" z moim najlepszym przyjacielem- Marcinem. Cały dzień spędziłem w jego towarzystwie, śmiejąc się i wygłupiając. Pod wieczór kolejni przyjaciele zaskoczyli mnie na ławce prezentem :) Szczerze i na prawdę nie wiedziałem jak się zachować i co powiedzieć. Także tylko pospolite "Dziękuję!!" Ogólnie rzecz biorąc, był to najlepszy dzień w moim życiu :D
    Jednak następnego dnia mieliśmy zaplanowany wyjazd do Kielc :33 W tę jakże niezwykłą podróż życia wyruszyliśmy w czwórkę, Karolina, Klaudia, Marcin i ja :3 Było niesamowicie biorąc pod uwagę co ja i Marcin robiliśmy w galerii ! Śmiech na całego i wygłupy. Marcin był trochę mniej szalejący ale ja to już był koszmar dla ludzi przechodzących obok Nas. Cały dzień w galerii zakończył sie dość fajniee :D Jednak 30 minut przed odjazdem pociągu Marcinowi zachciało sie okularów... -,- Było mało czasu a on biegał po sklepach... W 15 minut musieliśmy dojść na dworzec. Całą drogę biegliśmy ( znaczy ja bo kolega bł na luzie i uważał że i tak nie zdążymy, więc po co sie śpieszyć.. ---,--- ) Kiedy byliśmy już na schodach do peronu usłyszałem, sygnał pociągu do odjazdu, załamałem sie w sekundzie. Krzyknąłem  "Nie!!!" i pociąg sie zatrzymał i wsiedliśmy :D taaaki fart :D aaa i zapomniałbym ! Jeżeli ktoś z Was będzie w galerii echo w EuroRTVAGD proszę znajdźcie iPada czarnego i usuńcie tapetę ze mną i Marcinem... :d
     To chyba tyle w skrócie :D Zachęcam do komentowania moich wpisów :D

 Pozdrawiam wszystkich czytelników !! :***

sobota, 16 sierpnia 2014

Heloooł :)
     Dostałem polecenie od mojej przyjaciółki, abym opisał w następnym poście książkę, którą przeczytałem. I to jest właśnie ten post :D
     A i tak nawiasem mówiąc po przejrzeniu wizualnie moich wpisów, doszedłem do wniosku, że czegoś brakuje, zdjęć, i wydaje mi się, że za bardzo rozpisuję... Chociaż blog miał być, a raczej, ma być opisowy, więc jeśli chodzi o długość może bardziej będę się streszczał i będę dodawał obrazki :33
    Noo. A wracając do książki, tytuł to: "Percy Jackson i bogowie olimpijscy..." Jest 5 części.
Tom I Złodziej pioruna,
Tom II Morze potworów,
Tom III Klątwa tytana,
Tom IV Bitwa w labiryncie,
Tom V Ostatni olimpijczyk,
Pierwsze dwie zostały już nakręcone i zrobiły na mnie bardzo duże wrażenie. Trzecia jeszcze nie, jednak nie mogłem się doczekać co się wydarzy dalej.
Teraz może krótko opowiem/ opiszę o co w tym chodzi.
A więc, Percy jest synem boga mórz Posejdona. Dowiaduje sie o tym dość późno i trafia do obozu półkrwi wraz ze swoim przyjacielem Groverem, który jest satyrem ( pół człowiekiem pół kozłem). Percy poznaje tam Annabeth, córkę bogini mądrości i strategii Ateny. W trójkę wyruszają w podróż pełną przygód. Np. udowodnić że Percy nie jest złodziejem pioruna Zeusa- boga Niebios-,znalezienie Złotego Runa do ocalenia magicznego drzewa, które chroni Obóz półkrwi przed stworami, które pragnęłyby śmierci herosów. W części, którą teraz czytałem Annabeth zostaje porwana przez potwora, a Percy i Grover z Łowczyniami bogini Artemidy próbują ją odnaleźć.
   No myślę, że trochę wytłumaczyłem z grubsza. Bo może ktoś z czytelników zachęci się do przeczytania, lub chociaż obejrzenia tego fantastycznego filmu, więc szczegółów nie będę zdradzał. Także to chyba raczej tyle :) Polecammm z całego serca. !!!

 
Ps. Pozdrowienia dla mojego brata, z którym spędziłem prawie całe wakacje i dziękuję mu za to :) Jednak szkoda, bo powinien tu ze mną być i tworzyć ten wpis. No ale cóż. Także Michał jeżeli zdarzy Ci się to przeczytać to pamiętaj : DO LUTEGO :)|

Pozdrawiam wszystkich czytelników i zachęcam do komentowania :*

środa, 6 sierpnia 2014

Problemy społeczeństwa

Witamm ;)

   Nie bardzo wiedziałem o czym napisać wiec tak jak moja przyjaciółka napiszę o dość powszechnym problemie z jakim musi zmagać sie wiele osób na Naszym świecie.
    Tolerancja, lub nietolerancja. Rasizm czy nietolerancja płciowa, Jest to jeden z powodów dla których nastolatkowie zaczynają palić, pić alkohol, zażywać narkotyki, a w ostatecznych przypadkach, nawet sięgaja po drastyczne środki, na przykład samobójstwa...
Ludzie takie osoby uważają za inne, za takie, które nie powinny znajdować sie w Naszym otoczeniu.
Jednak tak nie powinno być. Bo w końcu takie osoby które są innej orientacji seksualnej, czy innego koloru skóry, nie mogły wybrać sobie takiego życia Z tym sie trzeba urodzić. To są normalne osoby!!! Nie należy obcować lub ograniczać takich ludzi, bo to nie od nich zależy. Wiem co piszę, bo sam znam parę takich osób, które przez całe swoje życie ukrywają sie przed światem. Wie o nich zaledwie może 2-3 osoby, w tym ja.
Osobiście nie mam z tym problemu. Jestem tolerancyjny i staram sie pomagać takim osobom jak tylko umiem. Nie twierdzę że to jest łatwe, ale wystarczy uwierzyć że potrafi sie pomagać ludziom takim jak oni.
Sam spotkałem taką osobę, która opowiedziała mi swoje życie tłumacząc, że nawet Ci "prawdziwi" przyjaciele odwrócili sie od nich. Ja nie. I nie przechwalam sie, jaki to ja nie jestem w związku z tym tematem, ale ja staram się być po prostu wyrozumiały, i zachęcam wszystkich czytelników do tego samego. Do tolerancji.
Myślę, że napisałem na temat. :D


Pozdrawiam ;)

wtorek, 5 sierpnia 2014

Parę słow o mnie :)

No to zaczynamy.
Jak już wcześniej wspomniałem jestem Przemek, dla przyjaciół Pepi. Teraz własnie przypomniałem sobie dlaczego"Pepi". Kolega kiedyś wysłał mi stronę ze zdrobnieniami imion, i tam właśnie to się znalazło... i tak zostało. :D głupie ale cóż :D
W szkole idzie mi raczej średnio, chociaż nie narzekam, w przeciwieństwie do moich rodziców. -,- :) ale cóż to raczej taka natura, że rodzice sie wszystkiego czepiają. :P. Mam siostrę, Kamilę, jest ode mnie o 5 lat starsza, chociaż dość duża różnica wiekowa nie zmienia tego co jest pomiędzy nami. Jest najwspanialszą siostrą i dziewczyną na świecie wszechświecie !!! Uwielbiam ją.
Moją pasją jest gotowanie. Bardzo lubię to robić i uważam, że wychodzi mi to nawet dobrze. Jednak nawet jeśli bardzo to lubię, nie wiążę z tym planów na przyszłość. Chociaż Kamila zachęca mnie do otworzenia w późniejszym czasie restauracji ( to moje marzenie ), ale zobaczymy co i jak się wszystko potoczy. Jeśli nie gotowanie to raczej profil " ratownictwo medyczne " i studia w tym kierunku. Ale jestem dość zmienną osobą i za rok może mi się odwidzieć :D lecz nie przewiduje :D
Wolny czas spędzam raczej aktywnie, nie przed telewizorem czy komputerem. ale z przyjaciółmi :3
Muszę się przyznać, że nie lubię książek, ale ostatnio trafiłem na bardzo fajną lekturkę :3 Mianowicie "Percy Jackson i bogowie olimpijscy". Dwie pierwsze części obejrzałem, trzecia jeszcze nie wyszła w postaci filmu, więc postanowiłem, że przeczytam. Skończyłem w trzy dni i od razu poszedłem po następną część :P Pani w bibliotece miała bardzo fają minę jak dowiedziała się, że mnie nie było parę lat :D ale karta się znalazła :DD Polecam wszystkim, którzy lubią tematykę " Fantasy " 

To chyba tyle. Jeżeli jeszcze chcecie się czegoś dowiedzieć to pytajcie na Ask.fm  http://ask.fm/przemekG

* wszystkie informacje zamieszczone z poście są autentyczne i zgodne z prawdą. Mówię tu raczej o książce :D

 Pozdrawiam ;)
Witam !!

   Nazywam się Przemysław Gurdziel - dla przyjaciół Pepi- ( właściwie nie wiem dlaczego :D ) Obecnie po wakacjach będę w ostatniej klasie gimnazjum w Publicznym Gimnazjum nr 1 we Włoszczowie.
Tego bloga założyłem po to, aby Ci co go czytają dowiedzieli się jak wygląda moje dziwne, choć fajne życie. :)
W wolnym czasie będę dodawał posty dotyczące mojego dnia, lub posty specjalne, w których będę poruszał tematy rzeczywistości.
Myślę, ( a raczej mam nadzieję ), że mój blog spodoba się. Zachęcam do komentowania moich wpisów :)